Patrząc na ślubne zdjęcia, widzimy pięknie ubraną, szczęśliwą parę. Czasami to wystarczy.
Jednak prawdziwą sztuką, jest opowiedzenie całej historii miłosnej zawartej w jednej fotografii.
To jak Pani na tle gór, patrzy na Pana, kiedy odgarnia z jej twarzy kosmyk włosów, potargany przez wiatr, co przywodzi na myśl tamtą wichurę w Tatrach, kiedy się poznali. Czy to jak, w tle krakowska uliczka złączyła ich losy w pewnej modnej kawiarence. Dobrze wkomponowana sceneria, to opowieść o historii pary i tym jak doszło ich Wielkiego Dnia. To zaproszenie do wspomnień o wspólnej historii, która ich połączyła.